niedziela, 26 lipca 2009

Mazury z dzieckiem - po urlopie

Po przerwie wróciłem turystycznie na Mazury. Dwa tygodnie na jachcie Maxus 24, który w tym miejscu chcę polecić: szybki i wygodny. Według danych może nim pływać maksymalnie 8 osób, jednak nie wyobrażam sobie tego. Po raz pierwszy wzięliśmy na pokład syna (2 lata i trochę). Trasa żeglarsko krótka (Węgorzewo - Leśna Keja (j. Boczne) - Węgorzewo), ale tym razem priorytetem była wygoda i zabawa dla dzieci.
Dla osób, które wybierają się z dziećmi chciałbym polecić dwa miejsca, które zrobiły na nas bardzo pozytywne wrażenie.
Pierwszy z nich to Ognisty Ptak. Genialny plac zabaw, tawerna którą koniecznie trzeba zobaczyć, super obsługa i dobre sanitariaty. Co najważniejsze w tym miejscu nie ma się żadnych obaw żeby dziecko biegało na bosaka, co chyba w dzisiejszych czasach jest rzadkością. Ponadto świetne zejście do wody, ratownik, oznaczone kąpielisko. Cena postoju: 15zł/jacht + 15zł/osoba dorosła. W cenie sanitariaty bez ograniczeń + 1 prysznic.


Drugie miejsce to ośrodek Stranda na wejściu do kanału Giżyckiego od strony jeziora Kisajno. Bardzo dobre jedzenie, wzorcowe sanitariaty, przyjemny plac zabaw. Koszt cumowania 20zł/jacht + 6zł/osoba dorosła. W cenie korzystanie z sanitariatów bez ograniczeń (prysznice płatne dodatkowo).


Poza tym place zabaw znaleźliśmy w Sztynorcie. W Wilkasach (AZS Wilkasy) dobre zejście do wody ale niestety śmieci, szkło, puszki na plaży nie zachęcają do zabawy. Całkowite rozczarowanie to Węgorzewo bez jakichkolwiek atrakcji dla najmłodszych oraz sanitariatami, które wyglądają tak samo jak je widziałem z 10 lat temu. Mamerki ten sam obraz, żadnego postępu. Wierzę, że kiedyś się to jednak zmieni...
Niestety urlop się skończył i czas wrócić do Javy... Przy okazji czy ma ktoś pod ręką skonfigurowane rozwiązanie Windows + Tomcat + Kerberos? Problem rozwiązałem pod Linuksem wykorzystując Apache (mod_auth_kerb) + Tomcat.

2 komentarze:

Paweł pisze...

zazdroszcze tego urlopu

ja pierwszy raz od 7 lat nie wybieram sie na Mazury, co jest dla mnie lekka tragedia

Unknown pisze...

Jakoś tam się z dziećmi da pływać... My na przykład na życzenie zakładamy siatki na relingi. Tak jak na tej Antili na zdjęciu. https://czarter-jachtow-mazury.pl/jachty/antila-27/